Polifazowy sen i Świadomne Śnienie

[Misiek]

Witajcie,
od kąd pierwszy raz przetestowałem LD podczas polifazowego spania, miałem je potem dosyć często. Myślę, że polifazowe spanie się wspaniale do tego nadaje. Jeżeli ktoś jest zainteresowany polifazowym snem to zapraszam na mojego bloga o tej tematyce:
http://efektywny-sen.blogspot.com/

Pozdrawiam,
Misiek

[Meph]

Z checia bym wyprobowal sen polifazowy jednak moj rozklad zajec mi na to nie pozwala, jest bardzo nieregularny. Druga sprawa jest taka iz mimo wszystko organizm ludzki potrzebuje tych kilku godzin snu dla regeneracji. Czasem ponoc zolnierze czy piloci stosuja sen polifazowy lecz potem musza to odespac.Wydaje mi sie ze na dluzsza mete taki sen nie jest zbyt korzystny dla ludzkiego organizmu. (chociaz jak ktos lubi to halucynacje po oslabieniu moga byc ciekawe )
Ja proponuje w nocy spac sobie te 4 godzinki a potem na raty po kilkanascie kilkadziesiat minut w dzien. W efekcie wyrobi sie norme godzin snu w ciagu doby a i mozna sobie troche posnic (szczegolnie podczas tych krotkich drzemek wystepuje wiele snow).
A poza tym... ja kocham spac

[AvE]

Ja proponuje w nocy spac sobie te 4 godzinki a potem na raty po kilkanascie kilkadziesiat minut w dzien.

Nie zgadzam się
Ja nie potrafię, choćbym nie wiem jak padała na twarz ze zmęczenia, spać w dzień. Poza tym, ten sposób nie jest zbytnio 'przystosowany' dla osób, których tryb życia nie jest regularny.

Już nawet lepsze jest spanie w nocy 4 godziny i dosypianie do rana po kilkanaście minut Ale to moje zdanie ^^ Troszkę zmodyfikowane pode mnie

[Meph]

Już nawet lepsze jest spanie w nocy 4 godziny i dosypianie do rana po kilkanaście minut Smile Ale to moje zdanie ^^ Troszkę zmodyfikowane pode mnie Smile

Pod tym tez bym sie podpisal, czesto przed zajeciami budze sie duzo wczesniej dla pewnosci zeby nie zaspac i potem w stanie bardziej czuwania dosypiam sobie (oczywiscie z budzikiem co 10 minut) Tylko jest maly problem, bo zazwyczaj nie dosyc mi snu

[GoTan]

A stosujesz tę metodę snu polifazowego Misiek?? Kiedys czytałem o jakimś kolesiu co podobno wcale nie spał, ale nie pamiętam gdzie o tym czytałem. Ogólnie to fajnie byłoby nie spać albo spać bardzo krótko miałbym może czas na naukę

[pepex Zip]

Poza tym, ten sposób nie jest zbytnio 'przystosowany' dla osób, których tryb zycia nie jest regularny.

Dla mnie regularny sposob zycia to glupota

4 godzinki a potem na raty po kilkanascie kilkadziesiat minut w dzien

To by bylo dobre, cos jakby bardzo przerywany sen hehehe, szansa na LD wzrasta ;]

czytalem o jakims kolesiu co podobno wcale nie spal, ale nie pamietam gdzie o tym czytalem

Z tego co mi wiadomo to Breatharianie (czy jakos tak sie pisze w kazdym razie po polsku mowiac: niejedzacy ) nie wszyscy ale niektorzy obchodza sie bez snu

[Meph]

nie wszyscy ale niektorzy obchodza sie bez snu

Ciekawe jak oni wygladaja, ja po jednej nieprzespanej nocce jak sie poloze to moglbym spac caly dzien a potem i tak wygladam jak zombi

[pepex Zip]

Ciekawe jak oni wygladaja

Niby normalnie a wszystko dzieki energi swiatla, a na dodatek nie traca energi na trawienie ... sam kiedys bede probowal niejesc ale jeszcze nie teraz...

[pepex Zip]

a Mam takie male pytanie, jezeli ktos juz 'uprawia' polifazowy sen... i np. w trakcie takiej drzemki zdarzy mu sie LD ( a mnie prawie zawsze po LD wybudza) i Cie wybudzi... i nie przespisz tylu minut ile przespac miales?.. np. obudzisz sie po 10 a masz spac 30? a rozbudzenie po LD nie pozwala Ci juz usnac... co wtedy?

[GoTan]

Witam. Piszę z małym opóźnieniem to dlatego, że tu nie zaglądałem, ale widzę, że autor do tej pory nie odpisał... Ktoś z Was może próbował eksperymentować z tym snem polifazowym? Jak coś to opiszcie doświadczenia A o breatharinach to znalazlem ciekawy artykuł: http://bogowie.org.pl/baza.php3?ido=18&poz=7 Kiedys spróbuje nie jeść i nie spać ale narazie to muszę bardziej się rozwinąć duchowo

[pepex Zip]

Ktoś z Was może próbował eksperymentować z tym snem polifazowym?

Ja eksperymentowalem... ale strasznie to neiwygodne - te drzemki, nie mozesz czasami przez nie gdzies wyskoczyc ze znajomymi na dluzej itd... a jakby tego bylo malo to sie straaaaaaaasznie nudzisz- wszyscy spia a Ty... hehe

PS.
Dziwnie sie czulem jak ja sobie siedzialem na fotelu a domownicy wstawali z rana, ktos nawet pytal czy amfetamine wciagalem