Witam i zapraszam:)

[Artman]

Witam wszystkich przebudzonych;) i przebudzających się:)
Więcej o mnie na http://atman9.w.interia.pl/index.htm
można również tutaj znaleźć jeden mój artykuł, który wkleiłem o czakrach i ich badaniu
pozdrawiam
Krzysztof:)

[mk_cafe Bąbel :)]

Witaj (to takze do wszystkich innych ktorych zapomnialem przywitac )

udanego/rajcujacego/swietnego/rozwijajacego/cieplego (niepotrzebne skreslic) pobytu w milej atmosferze zycze

Pozdr.
Michal

[Seginus]

Hi AVE Sława
Dlaczego tak mało piszecie w przywitaniach ?? (to do nowych )

[Meph]

Czesc Artman.

[morphia biszkopt]

dzień dobry

[rembrant]

Witam >OTWARCI< choć może powinienem pisać-Przebudzeni ale postaram się zachęcić ,zaprosić do współpracy i uzasadnić że Przebudzeni to też >OTWARCI< . Ale co to znaczy OTWARCI ? czy właśnie tacy nie jesteśmy ? Obecnie jesteśmy "prowadzeni" do coraz "lepszego",skuteczniejszego , niemal kompleksowego -zamykania! Zamykamy się , albo zamykają nas (przy naszej pomocy) ci którzy nie chcą naszego otwarcia . A jak jesteśmy zamknięci ? Wpierw jako cała ziemia ( choć bardzo dobrze by było gdybyśmy zaczęli przejawiać taką - ogólnoziemską postawę współpracy ) . Następnie jesteśmy zamknięci jako kontynenty , kraje , miasta , dzielnice , ulice , domy ,a w końcu własne pokoje. W których za zamkniętymi drzwiami , z zamkniętymi oczami , mamy dopiero -święty spokój. Ale czy na pewno i czy tylko ? Czy jednak czegoś nam nie zaczyna brakować ? Dobrze jeszcze jeśli w czasie tej chwili samotności potrafimy choć wyciszyć się i pomyśleć . Ale nawet aby to zrobić trzeba >OTWORZYĆ< swój umysł , na przyjęcie tego co nam wówczas -przychodzi do głowy (ciekawe z kąd przychodzi...?). Następnie gdy-OTWORZYMY oczy, otworzymy pokój , możemy otworzyć usta aby móc podzielić się naszymi przemyśleniami , szukając zrozumienia i tych którzy myślą podobnie , albo na te przemyślenia czekali . Zatem skoro się budzimy ze snu niepamięci i zaczynamy sobie przypominać... więcej aż po granice poznania i poza nie. Aby móc to przyswajac musimy otworzyć szeroko umysł i oczy serca , oraz skracać czas poznawania nowego przez wzajemną wymianę doświadczeń, wspomnień , przemyśleń . Najwyższy czas zacząć składać w jedną całość te rozproszone po świecie cząstki wiedzy i świadomości jedności - zatem zapraszamy do współpracy i współtworzenia wspólnej skarbnicy wiedzy i jedności - odwiedźcie nas otwarci.ok1 i podajcie dalej już najwyższy czas (WIR)

[Katarzynka]

No, no, fajnie piszesz rembrancie! Otoz dzisiaj wlasnie mialam takie przemyslenie, ze to co obecnie nazywaja ludki otwarciem, przebudzeniem, oswieceniem, RD, itp, to tylko droga do calkowitego zamkniecia sie, izolacji, i nie o pokoju w domu mowie - aczkolwiek wielu siedzi samotnie pojac sie iluzja przynaleznosci via net - ja o umyslie i sercu pisze!

Coraz bardziej (miast przebudzac sie i otwierac!), zasypiaja i zamykaja sie "duchowe" fora, nurty, wyznania, grupy itd, i czemu? No ktos to robi w jakims celu, a ludki leca jak muchy do lampki, tylko nie widza, ze w zaslepieniu "blaskiem" laduja wpierw swoj mozg a potem skrzydelka w lepiec, a uwolnic sie z takiej pulapki nielatwo, oj nielatwo...

Pozdrawiam

[Godny Pieśni buntu]

Wystaw światło w mroku, a poznasz ludzi po tym jak je wykorzystają!
Dzisiaj jest bardzo dużo wiedzy, nurtów, poglądów, filozofii i religii, dlatego, że są łatwo dostępne ludzie traktują je jak ciuchy, które na siebie wkładają, bo im się podobają, czują się w nich dobrze, a gdy już stęchną własnym potem (wpływem ego), to wypieprzają do kosza.
Taka jest wiedza, poglądy i filozofie, to ubrania dla persony! A nie prawdziwe dążenie do Całkowitości.

[rembrant]

mialam takie przemyslenie, ze to co obecnie nazywaja ludki otwarciem, przebudzeniem, oswieceniem, RD, itp, to tylko droga do calkowitego zamkniecia sie, izolacji, i nie o pokoju w domu mowie - aczkolwiek wielu siedzi samotnie pojac sie iluzja przynaleznosci via net - ja o umyslie i sercu pisze!

Coraz bardziej (miast przebudzac sie i otwierac!), zasypiaja i zamykaja sie "duchowe" fora, nurty, wyznania, grupy itd, i czemu? No ktos to robi w jakims celu, a ludki leca jak muchy do lampki Witam i nie tylko kurtuazyjnie , dziękuję za dobre słowo o które ludziom coraz trudniej (choć nic pozornie nie kosztuje... ) ale także za wypowiedź i rozwinięcie tematu( bo o to przecież chodzi) . Dobrze że zwracasz na to uwagę , że nie chodzi o zachłystywanie się nowymi prądami i następnie przynależnością do nich - a w sumie odgradzanie się od codzienności i funkcjonowania wśród ludzi w myśl tych zasad . Parafrazując i lekko rozszerzając znaną wypowiedź - wiedza, jak i wiara bez uczynków jest martwa . Poza tym egzaminem Przebudzenia i >OTWARTOŚCI< jest przełożenie tego na poczucie i życie tym pod czym się podpisujemy i czego bronimy. A następnie podawanie dalej i pomoc i uczenie tego innych. Podobnie jak mówi Ripno Cze , przejawiając TO nie tylko w gronie... wtajemniczonych , w czasie medytacji ,alienacji (pustelnie , klasztory ) , ale w domu, windzie sklepie , pracy , wynosząc smieci , czy myjąc naczynia. Niech to kim jesteśmy wypromieniowuje w świat , zmieniając go bo MY już podlegamy tej przemianie . Poczujmy - NIECODZIENNOŚĆ w CODZIENNOŚCI - i >OTWIERAJMY < na nią oczy innym niezależnie od dotychczasowego światopoglądu , rasy , odbytych wtajemniczeń, skończonych fakultetów i życiowego bogactwa(doświadczeń -bo tylko one nie przemijają ) . otwarci.ok1 zapraszam- na drugą stronę (WIR)