1, 2
Nie wiedziałem gdzie indziej to umieścić, admini ewentualnie przeniosą to tam gdzie będą chcieli
Temat dotyczy ptasiej grypy, która podobno pojawiła się w Polsce. W Polsce czy Niepolsce, ważne, że działa na świecie, na razie jeszcze w postaci niezmutowanej, dzięki czemu zachorowanie możliwe jest jedynie przez bezpośredni kontakt z martwym zwierzęciem.
Co jednak, gdy jakiś człowiek zachoruje naraz na zwyczajną grypę i jej ptasią odmianę?
Wirus stworzy hybrydę, która przejmie zabójcze właściwości wirusa H5N1 oraz możliwości przenoszenia sie drogą kropelkową od wirusa pospolitego.
Różnica jednak jest taka, że wirus zmutowany będzie miał bardzo odmienne DNA od wirusa, na którego każdy z nas zapewne jest uodporniony. Organizm sobie nie poradzi, w większości przypadków.
Co o tym sądzicie? Będzie wystarczyło, że plaga zacznie sie w średniej wielkości mieście, a cały kraj dotknie epidemia ptasiej grypy. Niektórzy zapewne zaczną tą chorobę przenosić za granicę, co spowoduje dosyć szeroką pandemię, Ziemia jest w koncu aktualnie globalną wioską.
Szczepionkę trudno będzie wynaleźć, możliwe całkiem, że kilka skupisk zrodzi się niezależnie od siebie, albo zmutuje podczas chorób. Jeżeli choroba zacznie sie teraz, będzie trwała kilka lat, zanim ludzkość nie wyginie, nie uodporni się albo nie wynajdzie uniwersalnego sposobu na leczenie.
Co o tym sądzicie? Taka mała, bardzo świeża zagłada rasy ludzkiej.
Temat dotyczy ptasiej grypy, która podobno pojawiła się w Polsce. W Polsce czy Niepolsce, ważne, że działa na świecie, na razie jeszcze w postaci niezmutowanej, dzięki czemu zachorowanie możliwe jest jedynie przez bezpośredni kontakt z martwym zwierzęciem.
Co jednak, gdy jakiś człowiek zachoruje naraz na zwyczajną grypę i jej ptasią odmianę?
Wirus stworzy hybrydę, która przejmie zabójcze właściwości wirusa H5N1 oraz możliwości przenoszenia sie drogą kropelkową od wirusa pospolitego.
Różnica jednak jest taka, że wirus zmutowany będzie miał bardzo odmienne DNA od wirusa, na którego każdy z nas zapewne jest uodporniony. Organizm sobie nie poradzi, w większości przypadków.
Co o tym sądzicie? Będzie wystarczyło, że plaga zacznie sie w średniej wielkości mieście, a cały kraj dotknie epidemia ptasiej grypy. Niektórzy zapewne zaczną tą chorobę przenosić za granicę, co spowoduje dosyć szeroką pandemię, Ziemia jest w koncu aktualnie globalną wioską.
Szczepionkę trudno będzie wynaleźć, możliwe całkiem, że kilka skupisk zrodzi się niezależnie od siebie, albo zmutuje podczas chorób. Jeżeli choroba zacznie sie teraz, będzie trwała kilka lat, zanim ludzkość nie wyginie, nie uodporni się albo nie wynajdzie uniwersalnego sposobu na leczenie.
Co o tym sądzicie? Taka mała, bardzo świeża zagłada rasy ludzkiej.
- Elther
- Posty: 205
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 20:28
- Nazcain
- Imię: Piotr
- Posty: 411
- Dołączył(a): 17 kwi 2005, 19:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Droga życia: 7
- Typ: 5w4
- Zodiak: Lew, bawół
Jezeli szczepionka sie nie znajdzie no to coz bedzie cinko jezeli bedzie jakas powazna epidemia. Ja uwazam ze tutaj "matka Ziemia" stara sie jakos oczyscic nasza planete ale jej nie wychodzi bo ludzie sie wpore skapneli i szybko wybija ptactwo. Bedzie szukac dalej. Dla mnie to wszystko jest zwiazane z rokiem 2012. Mozecie myslec ze moze juz nawet jestem zboczony na tym punkcie. Ale wydaje mi sie ze to wszystko sie ladnie uklada w calosc.
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
-
Gothic
Made in Universe
- Imię: Adrian
- Posty: 584
- Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
- Lokalizacja: Ta fajna :D
- Droga życia: 8
Gothic, to samo mógłbyś powiedzieć tysiąc lat temu i też miałbyś rację.
PRAWDA ZAWSZE SIĘ OBRONI, JEŚLI NIKT TEGO NIE ZABRONI ANI NIE OGRANICZY
-
Nightwalker
Racjonalista
- Posty: 537
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 16:26
Pierwsze przypadki ptasiej grypy byly chyba w chinach, jest tam jakis ogromny jarmark z kurami i nagle te kury zaczely umierac a ludzie chorowac na dziwna chorobe. Poczatkowo to zignorowano do momentu pierwszych zgonow. Postanowiono wybic tony ptactwa a jakies prototypy szczepionki juz sa (z tego co ogladalem kiedys na Discovery Channel) Chorobe roznosza takze ludzie, nie tylko ptactwo. Wirus H5N1 ma jakis specjalny enzym ktory sie wydostaje z zakazonych komorek i sie rozmnaza dalej w pozostalych komorkach poniewaz czlowiek nie moze wytworzyc odpowiednich przeciwcial. Ale czlowiek radzil sobie juz nie z takimi problemami To tylko kwestia czasu wynalezienia skutecznej w 100% szczepionki.
Ona: Kocham Cie!!! A Ty mnie tez?
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
- Meph
- Posty: 1056
- Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
- Droga życia: 4
- Zodiak: Waga, Bawół
Cała afera w tym, że szczepionki takiej nie będzie bo wirus bardzo szybko mutuje. Znasz jakąś 100% szczepionkę na zwykłą grypę? No właśnie. Dlatego to jest takie niebezpieczeństwo bo przy możliwościach mutacyjnych zwykłego wirusa grypy jest o wiele bardziej śmiercionośny.
Od teraz w Strefie http://strefa51.webd.pl/forum/ .
Powód: http://forum.przebudzenie.net/viewtopic.php?t=687
Do tego moderacja zorientowana na jedyne słuszne poglądy, których broni nawet tolerując chamstwo o ile je propaguje. Pozdrawiam!
Powód: http://forum.przebudzenie.net/viewtopic.php?t=687
Do tego moderacja zorientowana na jedyne słuszne poglądy, których broni nawet tolerując chamstwo o ile je propaguje. Pozdrawiam!
-
Luke_Nuke
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
- Imię: Łukasz
- Posty: 490
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
- Droga życia: 5
- Typ: 2w1
- Zodiak: Lew
O ile sie nie myle w szczepionce sa martwe czasteczki wirusow (plus cos tam jeszcze) aby organizm mogl sie zaznajomic z obcym i nieznanym wirusem oraz wytworzyc odpowiednie przeciwciala, wtedy szczepionka dziala i jest skuteczna, a czy w 100%? Nigdy takiej skutecznosci nie ma ale to juz czepiasz sie szczegolow. Chodzilo mi tylko o to ze w koncu szczepionka bedzie, a gdy zastopuje sie wirusa to juz nie bedzie mutowal prawda!?! Bo nie bedzie mialo co mutowac jesli juz go nie bedzie w naszych organizmach.
Ona: Kocham Cie!!! A Ty mnie tez?
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
On: Tak, Ciebie TEZ.
xD
- Meph
- Posty: 1056
- Dołączył(a): 06 gru 2005, 14:50
- Droga życia: 4
- Zodiak: Waga, Bawół
Mówię Ci, że nie będzie bo do każdego szczepu wirusa potrzebne są inne przeciwciała, czyli szczepionki będą się robiły bardzo szybko nieaktualne.
Od teraz w Strefie http://strefa51.webd.pl/forum/ .
Powód: http://forum.przebudzenie.net/viewtopic.php?t=687
Do tego moderacja zorientowana na jedyne słuszne poglądy, których broni nawet tolerując chamstwo o ile je propaguje. Pozdrawiam!
Powód: http://forum.przebudzenie.net/viewtopic.php?t=687
Do tego moderacja zorientowana na jedyne słuszne poglądy, których broni nawet tolerując chamstwo o ile je propaguje. Pozdrawiam!
-
Luke_Nuke
Kalif/Krzyżowiec/Reakcjonista
- Imię: Łukasz
- Posty: 490
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 16:12
- Droga życia: 5
- Typ: 2w1
- Zodiak: Lew
Myślę, że zagrożenie ptasią grypą jest wyolbrzymione i to bardzo. Wszyscy się boją tej ptasiej grypy, tymczasem nie dotarła ona do Polski, a u naszych sąsiadów, gdzie już znaleziono kilka sztuk padłego ptactwa z wirusem H5N1, jak na razie straty poniosło tylko ptactwo domowe, nie ludzie. Nie ma co się obawiać, choć ja akurat nie powinienem tak łatwo mówić hop, bo jakieś 200 metrów ode mnie podczas każdej migracji zatrzymuje się ptactwo.
Uwierz w siebie.
- Redbull
- Posty: 28
- Dołączył(a): 15 maja 2005, 05:11
- Lokalizacja: Środa Wielkopolska
- Droga życia: 8
- Typ: 1w2
- Zodiak: Rak
Jak przyjdzie to przyjdzie... Strach nie ma tutaj najmnieszego sensu, a moze tylko zaszkodzic... za to denerwuje mnie, jaka to panike probuja rozpetac media (po raz kolejny) zerujac na najnizszych instynktach i emocjach... ja sie ptasia grypa nie przejmuje, przyjmuje do wiadomosci co trzeba i... bedzie dobrze
- _
- Posty: 279
- Dołączył(a): 11 maja 2005, 08:58
Media zawsze umieja zrobic borute z najmniejszego gowna za przeproszeniem.
Umieja tak naprawde przyjsc, narobic szumu i ida, nie zawsze daje to dobre skutki. Wiec nie przejmowac sie na zapas nie ma co
Umieja tak naprawde przyjsc, narobic szumu i ida, nie zawsze daje to dobre skutki. Wiec nie przejmowac sie na zapas nie ma co
>> !! http://www.meditationforworld.wordpress.com !! <<
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
"MAMY TENDENCJĘ DO ULEGANIA PRZEŚWIADCZENIU, ŻE "NASZ" MODEL RZECZYWISTOŚCI SAM W SOBIE JEST RZECZYWISTOŚCIĄ, ZAPOMINAJĄC, ŻE OGRANICZONE SĄ WSZYSTKIE MODELE."
NAZCAIN NIE USUWAJ FORUM ;):D THX ;)
-
Gothic
Made in Universe
- Imię: Adrian
- Posty: 584
- Dołączył(a): 30 lis 2005, 20:04
- Lokalizacja: Ta fajna :D
- Droga życia: 8
Trudno nie powiedzieć, że obecnie ptasia grypa dla 'rasy ludzkiej' nie tworzy w ogóle zagrożenia. Jedyne zagrożenie stanowi ona dopiero po mutacji, która, tak na dobrą sprawę, może pojawić się jedynie przez niedbałośc ludzi, związaną z brakiem higieny osobistej.
A media są cennym środkiem przekazu, jeżeli umie sie wychwytywać cenne informacje. Patrząc na to, co jest prezentowane np. w telewizji, trudno nie zauważyć stronniczości, mnogiej ilości komentarzy i faktów wywnioskowanych, nie tych faktycznych (;p)
Mimo to mutacja nadal jest możliwa, i dopiero po niej bedzie mozna bardzo łatwo zauważyć niszczycielskie działanie chorób. Tego typu dolegliwości są wg mnie gorsze niż np. wirus HIV, gdyż na uratowanie pacjenta mamy dzień, dwa. Najczeesciej w ogole nie mamy.
W przeszłości tego typu choroby też występowały, ale występowały obszarowo, nie globalnie. A biorąc pod uwagę świat obecnie, rozprzestrzenienie się grypy moze potrwac około dwóch tygodni, maksymalnie. No może troszkę wyolbrzymiam, vide SARS.
A media są cennym środkiem przekazu, jeżeli umie sie wychwytywać cenne informacje. Patrząc na to, co jest prezentowane np. w telewizji, trudno nie zauważyć stronniczości, mnogiej ilości komentarzy i faktów wywnioskowanych, nie tych faktycznych (;p)
Mimo to mutacja nadal jest możliwa, i dopiero po niej bedzie mozna bardzo łatwo zauważyć niszczycielskie działanie chorób. Tego typu dolegliwości są wg mnie gorsze niż np. wirus HIV, gdyż na uratowanie pacjenta mamy dzień, dwa. Najczeesciej w ogole nie mamy.
W przeszłości tego typu choroby też występowały, ale występowały obszarowo, nie globalnie. A biorąc pod uwagę świat obecnie, rozprzestrzenienie się grypy moze potrwac około dwóch tygodni, maksymalnie. No może troszkę wyolbrzymiam, vide SARS.
- Elther
- Posty: 205
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 20:28
Dla mnie Ale Panie Elther przesadzasz i to bardzo
Katar tez moze mutowac i bedzie globalna epidemia, czyli teraz zabijamy wszystkich ktorzy maja katar?:D (aaa wlasnie katar ma zwiazek z 2012 rokiem (aaa i zly rzad USA wymyslil katar (aaa Maria Magdalena i Leonardo tez )))
Katar tez moze mutowac i bedzie globalna epidemia, czyli teraz zabijamy wszystkich ktorzy maja katar?:D (aaa wlasnie katar ma zwiazek z 2012 rokiem (aaa i zly rzad USA wymyslil katar (aaa Maria Magdalena i Leonardo tez )))
"Gdy wyzwanie spotyka się z siła, rodzi się kreatywność dążenia do celu."
-
Jutro
whoever
- Imię: Tomek
- Posty: 48
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 21:45
- Lokalizacja: poludnie
- Droga życia: 3
- Typ: 4w3
- Zodiak: Ryby
Katar tez moze mutowac i bedzie globalna epidemia, czyli teraz zabijamy wszystkich ktorzy maja katar?
Ludzie mają przeciwciała na katar. Na zmutowaną ptasią grypę nie.
- Elther
- Posty: 205
- Dołączył(a): 10 maja 2005, 20:28
Śledząc tę dyskusję utwierdzam się tylko w przekonaniu, że wolę swoje wypracowane podejście "Jestem niezniszczalny i już".
Ja - otchłań tęcz - a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach -
jam blask wulkanów - a w błotnych nizinach
idę, jak pogrzeb, z nudą i żałobą.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach -
jam blask wulkanów - a w błotnych nizinach
idę, jak pogrzeb, z nudą i żałobą.
-
d6
nic nic. 585
- Imię: Tymoteusz
- Posty: 94
- Dołączył(a): 02 lis 2005, 12:57
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości