Powitawszy

[Levis]

Urodziłem się w bólach. Potem żyłem sobie - raz wesoło, a raz smutno. Częściej wesoło, bo jestem pesymistą. Pesymistom żyje się weselej. Tak będzie do końca życia. Aż umrę. To pewnie nastąpi niebawem, bo średnia długość życia w moim zawodzie to coś około czterdziestki. Znaczy - pół życia z kawałkiem w plecy, bez sensu. Życie duchowe mam, ale strasznie głęboko schowane. Nie pokazuję nikomu. Do tego sprawiam mylne wrażenie inteligentnego, ale tak naprawdę - to tania elokwencja. Bywam cyniczny, zawsze - czarujący przy pierwszym kontakcie, ale po głębszym poznaniu wiele tracę. Poznałem się nieźle i właśnie dlatego jestem pesymistą. Też byście byli. Trudno mi uniknąć kontaktu ze sobą, choć czasem się staram, a na dokładkę mam w domu duże lustro. Teraz znacie mnie nieźle. Poproszę herbatę.

[Elther]

Witam szczęśliwego pesymistę o krótkiej długości przyszłej egzystencji. Byle żeby była dłuższa ;p

[Nazcain]

Wieczna egzystencja nie ominie i żadnego pesymisty, a pesymizm nie trwa wiecznie, więc to już powinno skłonić do większego optymizmu... Witam.

[morphia biszkopt]

Witam, a mi tam się podoba podejście pana Levisa herbatę podano...

[_]

Witaj Levis. Pesymista? To Tylko Twoj wybor - Ty decydujesz kim chcesz byc Wiem co mowie bo sam wyszedlem z dlugiej i glebokiej depresji... Tak wiec glowa do gory... Mozesz wszystko - reszta zalezy od Ciebie!

[Mesive Poszukiwacz Prawdy]

Ja potrzebowałem porządnej pomocy, żeby wyjść z pesymizmu. Nie wiem jak długo to potrwa, ale fajnie jest sie cieszyć z życia. Pozdrawiam i życzę powodzenia. Może jeszcze zakosztujesz wesołości. Życzę Ci tego.

[Levis]

Hej, hej! Dzięki za życzenia, by w życiu było mi lepiej, ale jest dobrze i lepiej nie potrzeba. Nie powiedziałem, że jestem smutnym pesymistą. Nie powiedziałem, że chcę wychodzić z pesymizmu. I (tu Levis łapie się za głowę) daleko mi do deprechy. Jestem szczęśliwy w swoim pesymiźmie. Acha! I dziękuję bardzo za herbatę.

[morphia biszkopt]

proszę, służę herbatą zawsze... pełno mi jej we krwi płynie taka herbatoholiczka ze mnie.