Wszystko inne dotyczące ezoteryki i spraw poruszanych w Przebudzeniu.

Post 23 mar 2007, 22:53

pscoleczka napisał(a):Najpierw to ja muszę sama siebie przekonać...
Niestety pierwszy odruch na widok zdjęć dzieci z łożyskiem ( bez uprzedniej lektury czym jest lotosowy poród) to mdłości...
Ale myślę o tym bardzo poważnie! A już pewna jestem tego, że jeśli nie będzie przeciwskazań to będziemy rodzić w domu, a pępowina zostanie przecięta najwcześniej w momencie kiedy krew przestanie pulsować...

:)))) Powodzenia :thumbright:
"Wiosna, maj, kwiaty, słoneczko... ahhh... :)))))))))"
Avatar użytkownikaArElendil Mężczyzna
:))))))))))
 
Posty: 190
Dołączył(a): 10 maja 2005, 20:16
Lokalizacja: JG
Droga życia: 3
Zodiak: Bliźniak :)

Post 26 kwi 2007, 01:26

Jak wygląda naturalny poród (również w wodzie) można zobaczyć na filmie "Birth as we know it" którego autorką jest przez Elena Tonetti-Vladimirova.

[URL=http://www.nowosci.info/osoby/Elena.Tonetti/]
Obrazek
[/URL]

10-minutowy trailer jest dostępny na stronie http://www.birthasweknowit.com/trailer.html


Pozdrówka,
O.
Ostatnio edytowano 21 lut 2008, 15:58 przez Oliva, łącznie edytowano 1 raz
Oliva Mężczyzna
 
Posty: 1
Dołączył(a): 26 kwi 2007, 01:21

Post 26 kwi 2007, 21:36

a dla mnie to musi byc cos cudownego... kiedy pierwszy raz sie dowiedzialam ze cos takiego isnieje od razu wiedzialam ze tak wlasnie chce urodzic w przyszlosci dzieciatko O:)
Avatar użytkownikaRobin Kobieta
 
Posty: 7
Dołączył(a): 05 kwi 2007, 17:19
Lokalizacja: z innego świata
Droga życia: 4
Zodiak: smok

Post 07 maja 2007, 17:22

Szkoda ze ja sie tak nie urodzilem, ciekawe co by to we mnie zmienilo ( bo jestem pewny ze cos napewno )...
No i oczywiście życze powodzenia Maji :)
'Cokolwiek pomiedzy ludzmi konczy sie, znaczy nigdy sie nie zaczelo, gdyby prawdziwie sie zaczelo - nie skonczylo by sie, skonczylo sie bo sie nie zaczelo... cokolwiek prawdziwie sie zaczyna, nigdy sie nie konczy'
Avatar użytkownikapepex Mężczyzna
Zip
 
Posty: 393
Dołączył(a): 22 sty 2007, 20:51
Lokalizacja: KT-95 :P
Droga życia: 7
Typ: 7w8
Zodiak: Rak

Post 07 maja 2007, 17:37

hihi, na trailerze dziecko miało łapkę pomarszczoną jak E.T :D

ja bym jednak wolała z delfinami. Trzeba zacząć pieniądze odkładać.
"We're jamming
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
Avatar użytkownikamorphia Kobieta
biszkopt
 
Posty: 664
Dołączył(a): 08 cze 2005, 16:41
Lokalizacja: Radom/Kraków
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: baran

Post 07 maja 2007, 18:43

morphia napisał(a):ja bym jednak wolała z delfinami. Trzeba zacząć pieniądze odkładać

Widze ze ten orgazm Cie kusi :P

aa znam fajna miejscówke z pieniedzmi :)
- w Panamie, pod takim pomostem w pleacaku lezy na dnie morze 5 milionow dolarow w setkach :) (Kto oglada PB wie o co chodzi ) hehhe
'Cokolwiek pomiedzy ludzmi konczy sie, znaczy nigdy sie nie zaczelo, gdyby prawdziwie sie zaczelo - nie skonczylo by sie, skonczylo sie bo sie nie zaczelo... cokolwiek prawdziwie sie zaczyna, nigdy sie nie konczy'
Avatar użytkownikapepex Mężczyzna
Zip
 
Posty: 393
Dołączył(a): 22 sty 2007, 20:51
Lokalizacja: KT-95 :P
Droga życia: 7
Typ: 7w8
Zodiak: Rak

Post 07 maja 2007, 20:54

pepex napisał(a):morphia napisał/a:
ja bym jednak wolała z delfinami. Trzeba zacząć pieniądze odkładać

Widze ze ten orgazm Cie kusi Razz



No wiesz... mam do wyboru nieziemski ból podczas normalnego porodu, albo przyjemny poród dla mnie i dziecka. Hmm... prosty wybór, prawda? :)
"We're jamming
I wanna jam it with you,
We're jamming, jamming
And I hope you like jamming too"
Avatar użytkownikamorphia Kobieta
biszkopt
 
Posty: 664
Dołączył(a): 08 cze 2005, 16:41
Lokalizacja: Radom/Kraków
Droga życia: 4
Typ: 4w5
Zodiak: baran

Post 07 maja 2007, 23:26

Hmm... prosty wybór, prawda?

Ależ oczywiście :)
'Cokolwiek pomiedzy ludzmi konczy sie, znaczy nigdy sie nie zaczelo, gdyby prawdziwie sie zaczelo - nie skonczylo by sie, skonczylo sie bo sie nie zaczelo... cokolwiek prawdziwie sie zaczyna, nigdy sie nie konczy'
Avatar użytkownikapepex Mężczyzna
Zip
 
Posty: 393
Dołączył(a): 22 sty 2007, 20:51
Lokalizacja: KT-95 :P
Droga życia: 7
Typ: 7w8
Zodiak: Rak

Post 24 paź 2007, 10:39

Witam wszystkich!!
My urodziliśmy lotosowo!!! Było códownie, wszystkim polecam. Jesteśmy wegetarianami: ja od 8 lat a żona od 5. Marysia urodziła się bez żadnych problemów. Znaleźliśmy przez internet położną - anioła który nam pomógł. Niemożliwe stało się możliwe - jak ktoś chce to znajdzie pomimo tego, że w Polsce mało jest tak mądrych i otwartych położnych i. Marysia ważyla 3 kilo 100gram, od razu oddychała samodzielnie , urodzila sie w czepku - tzn razem z pęcherzem z wodami płodowymi. Jako noworodek dostała 10 pkt na 10 możliwych.Przy porodzie była teściowa (choć tylko głównie obserwowała i nie krępowała nikogo), oraz 8 letnia siostrzyczka mojej żony. Pępowina okazala się krótka ale poradziliśmy sobie. Marysia sama "odczepila" się od łożyska po 3 dniach - zaczepiając o pępowinę nóżką podczas przewijania. Uznaliśmy że to jej decyzja bo mieliśmy czekać do końca aż sama odpadnie. Wszyskto już było wyschnięte i całkowicie zagoiło się w przeciągu2 dni!!! łożysko schnie i mamy zamiar zakopać ja na naszej ziemi tam gdzie zamieszkamy na wiosnę! Kochani odwagi i odrobinę przezorności a o resztę zatroszczy się świat, Bóg aniołowie i wszyscy święci.
Przeżycie było niesamowite, żona spokojna bo wokół tylko rodzina i nasz przyjaciel ppołożna. Żona twierdzi że nie bolało na tyle by o tym pamiętać
, raczej była zaskoczona że tak szybko wszystko poszło. Maluszek jest spokojny , popiskuje od czasu do czasu jak myszka, lub mruczy i oczywiście zapłacze jak jest głodna ale wssxzystko w normie. Polecam książkę O lotosowum porodzie dostępną w księgarniach - jest códna i ma piękny film na DVD.
Pozdrawiam i wrazie pytań piszcie!!! Robert z Czeremchy.
RobertOm Mężczyzna
 
Imię: RobertOm
Posty: 1
Dołączył(a): 24 paź 2007, 10:22
Lokalizacja: Czeremcha

Re: Poród Lotosowy

Post 21 paź 2009, 20:34

Witam:) :lol:
Ja właśnie zamierzam rodzić lotosowo, w wodzie, w domu, z użyciem aromaterapii (samodouczam się na ten temat).
Kiedy dziecię się narodzi planuję namaścić jego/jej główkę i pępowinę olejkiem Frankinsence, inaczej olibanum. Działa antyseptycznie i ponoć ozłaca aurę. Tego olejku używano do namaszczania królów biblijnych i francuskich.
Mam wątpliwość i pytanie do Was; :roll: czym się traktuje łożysko? Już wiem, że się je obsusza, sypie solą morską i olejkiem lawendowym ale nie jestem pewna czy to wszystko, bo nie mam książki na ten temat, tylko robię risercz w internecie.
Czy znacie osobiście kogoś, kto tak się urodził? :-k
Mova Kobieta
Ma moc. Dużo widzi mało mówi.
 
Imię: Jolanta
Posty: 7
Dołączył(a): 19 paź 2009, 18:40
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Ryby, Ognisty Królik

Re: Poród Lotosowy

Post 05 lut 2010, 23:07

Widzę, że nikt nie zainteresował się więcej tematem, więc wpadłam tylko żeby powiedzieć, że urodziłam i zrobiłam tak jak pisałam. Mam śliczną lotosową Helenkę;D
Mova Kobieta
Ma moc. Dużo widzi mało mówi.
 
Imię: Jolanta
Posty: 7
Dołączył(a): 19 paź 2009, 18:40
Droga życia: 11
Typ: 7w8
Zodiak: Ryby, Ognisty Królik

Re: Poród Lotosowy

Post 07 maja 2010, 11:20

witam ja bede rodziła jakos za tydzień. Zawsze chciałam urodzic do wody i miec lotosowy poród. Moje marzenia sie rozplyneły gdy okazalo sie przez te pare miesiecy ze zaden ze szpitali w warszawie nie chce sie tego podjac. w domu rodzic? no nie wiem boje sie bo chyba nie mam za bardzo warunkow. mała wąska wanna itd.

Urodziłaś Helenke niedawno w ten sposób gratuluje serdecznie prosze skontaktuj sie ze mna i poopowiadaj mi o tym porodzie . moze dasz mi jakis kontakt do osob ktore Tobie w tym pomagały. Bede ogromnie wdzieczna. :)
angel-ina Kobieta
 
Imię: Angel
Posty: 1
Dołączył(a): 07 maja 2010, 00:46
Droga życia: 3

Re: Poród Lotosowy

Post 09 maja 2010, 13:50

Witam wszystkich. Jestem 35 tygodniu ciąży i też przymierzam się do porodu lotosowego.Od dłuższego czasu czytam wszystko co znajdę na ten temat.Książkę o Lotosowym Porodzie -przeczytałam.Jednak nie mogę znaleźć położnej która by się zgodziła na poród w domu.(mam astmę) Jak wszystko pójdzie dobrze najprawdopodobniej będziemy rodzić sami w domu.Może ktoś z was da nam namiar na położną która odebrałaby poród lotosowy.Proszę was o jakiekolwiek informacje .....
noni Kobieta
 
Posty: 2
Dołączył(a): 09 maja 2010, 13:10
Droga życia: 25
Zodiak: koziorożec

Re: Poród Lotosowy

Post 13 maja 2010, 09:33

Witam Ciebie Angel-ina! Widzę ,że nikt nie udzielił ci opowiedzi...Trzymam za Ciebie kciuki.Zdecydowałaś się jak będziesz rodzić? Ja mam podobny problem co ty.... Jeśli jeszcze nie urodziłaś i masz jakieś pytania dotyczące porodu lotosowego to tu są ludzie którzy ci na wszystkie pytania odpowiedzą. Lista kontaktowa http://www.porodlotosowy.pl/Kontakty/kontakty.php Pozdrawiam Serdecznie i trzymam mocno kciuki,odezwij się jak już urodzisz:-)
noni Kobieta
 
Posty: 2
Dołączył(a): 09 maja 2010, 13:10
Droga życia: 25
Zodiak: koziorożec

Re: Poród Lotosowy

Post 22 maja 2010, 13:30

Witajcie
Mogę jakoś spróbować pomóc w znalezieniu położnej, muszę tylko wiedzieć gdzie mieszkacie. Jeśli chodzi o Warszawę jest jeden szpital gdzie kilka koleżanek rodziło lotosowo, personel jest mniej lub bardziej sympatyczny ale pracują też tam położne z którymi można się umówić na poród szpitalny-lotosowy (pewnie za opłata). Jest też kilka położnych z Warszawy które wiem że asystowały przy domowym porodzie lotosowym (m.in przy moim porodzie). Wolałabym nie podawać konkretów na forum bez zgody placówek i samych położnych żeby nie robić komuś nie potrzebnych problemów. Pewnie znacie przypadek rodziny z Hrubieszowa, gdzie szpital w przyspieszonym trybie zasądził odpępnienie. Ostatecznie w wyniku śledztwa sprawę umorzono, stwierdziwszy, że poporodowa procedura lotosowa nie zagraża życiu ani zdrowiu dziecka. Myslę, że dzieki tym wydażeniom łatwiej będzie teraz kolejnym "lotosowym" rodzicom wyegzekwować swoje prawa do stanowienia o sposobie leczenia i zabiegach medycznych w porodzie szpitalnym. Po nagłośnieniu porodów lotosowych przez wydarzenia z Hrubieszowa dwie ważne organizacje zrzeszające ludzi, którzy działają na rzecz poprawienia sytuacji rodzących w Polsce zdecydowały się zamieścić ten temat na swojej stronie.
http://www.rodzicpoludzku.pl/Przeglad-p ... pstwo.html
http://dobrzeurodzeni.pl/index2.php?id= ... rodowa.htm
Ja, przyznam szczerze,polecam dom jako miejsce narodzin. Oczywiście najważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa i gotowości samej rodzącej dla powodzenia porodu.
Pati Kobieta
 
Imię: Patrycja
Posty: 1
Dołączył(a): 21 maja 2010, 21:54
Droga życia: 9
Zodiak: baran, pies

Powrót do działu „Inne”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron