Czy to było OBE?

[Mimose91]

Witam

Chcialabym sie dowiedziec co sadzicie o takim dziwnym wydarzeniu, czy to bylo OBE? czy moze cos innego? nie znam sie na tym za bardzo w dodatku jestem raczej 'scislym' umyslem dlatego ciezko mi w to wszystko tak do konca uwierzyc, ale mnie to strasznie intryguje :/

Mieszkam sobie od paru miesiecy w Nottingham w Anglii. Nie przepadam za tym krajem zbytnio i szczerze mowiac nie moge sie doczekac zeby wrocic do Polski no ale to na marginesie. od juz dosc dlugiego czasu interesuje sie medytacja, uwielbiam sluchac Osho, no i chcialabym wiedziec co z tymi chemitrailsami... Szczgolnie jednak moja uwage przyciagaly rzeczy typu 'swiadome sny' czy 'wyjscie z ciala' aczkolwiek raczej utrzymywalam sie w przekonaniu ze to niemozliwie. mimo to czesto probowalam medytowac(po prostu wyzbywalam sie wszystkich mysli, przy jakiejs spokojnej muzyce:)). moja siostra ciagle mi mowila ze doznala juz swiadomego snu, jednak nie wierzylam jej i myslalam ze pewnie miala nieco bardziej realistyczny sen.
jednak tak mam ze lubie sama sprawdzac co jest a co nie jest dlatego spytalam jej co mozna zrobic zeby czegos takiego doswiadczyc. odpowiedziala 'np wyobraz sobie ze lewitujesz nad cialem przed zasnieciem'. wiec sprobowalam i.... o dziwo cos sie wydarzylo! aczkolwiek mialam niezlego stracha
Lezalam sobie z zamknietymi oczami i wyobrazalam sobie jak moja dusza(?) unosi sie nad cialem, az tu nagle, choc nie pamietam zebym zasypiala, czuje ze faktycznie jestem tak jakby 'poza'. w dodatku cala sie trzeslam, co mnie przerazilo.caly czas bylam zupelnie swiadoma. gdy jednak ustalo, pomyslalam 'skoro to jest swiadomy sen to znaczy ze moge sobie poleciec czy cos?' wiec sprobowalam, ale nagle normalnie mnie zaczelo cala trzasc chyba jeszcze bardziej i to tak dziwnie nie wiedzialam czy trzesie sie moje cialo, czulam to chyba bardziej w glowie.. straszliwie sie przestraszylam, jednak ciekawosc wygrywala jak narazie, az tu trzesienie ustaje, czuje ze jestem jakos nad lozkiem i bylabym gotowa isc dalej, jednak nagle zdalam sobie sprawe ze nie moge w ogole ruszyc swoim cialem - ani otworzyc oczu ani ruszyc reka jednoczesnie widzialam cale swoje cialo, dokladnie tak jak lezalam oraz pokoj i siostre, z ktora dziele pokoj. przerazilam sie straszliwie(normalnie pomyslalam 'o ku*wa a co jak nie wroce?' ) ze nie bede mogla wrocic i probowalam wolac siore(jednak nie moglam otworzyc nawet ust) i wrocic i wtedy nagle znowu zaczelo sie wszystko trzasc i juz jeczalam na prawde! ale mialam ulge xD no i lezalam tak jak to widzialam w tym snie(?)

Kurde, czlowiek sie cale zycie uczy biologii, dokladnie jak jest zbudowany mozg i wszystko, a tu mu nagle sie takie dziwne rzeczy dzieja xd

Bylabym wdzieczna jak mi napiszecie co to w ogole bylo, czy to byl swiadomy sen, a moze przechodzilam do jakiegos innego wymiaru i czy to jest niebezpieczne, no i co chodzi z tym trzesieniem? moze to jak dusza przechodzi przez opony mozgowe?

Pozdrawiam!

[Awar]

Nie bój się
Wibracje są często obecne podczas (przed) doświadczania OBE.
Ja to tłumaczę sobie wytważaniem/wzmacnianiem/przygotowaniem ciała energetycznego używanego podczas
podróży.
Polecam trylogię Roberta Monroe.
Mózg to tylko i tylko taki kalkulatorek/przekaźnik do nawigacji w 3D.

i witaj na forum