Zjawisko snu, świadomego i tego zwykłego. Techniki oneironautyczne, opisy Waszych snów.

niemoc przy otwieraniu oczu?

Post 06 paź 2010, 20:32

witam. od razu przeprasza jesli taki temat juz istnieje albo załozylam go nie tu gdzie trzeba. potrzebuje pomocy ale nie wiem gdzie jej szukac. hmm zaczne od poczatku od jakis 2 lat, moze dluzej, kiedy moj "mozg" jest wyspany, uporam sie juz z jakimis problemami, zawsze przed zasnieciem mam ten sam problem. otóż... kłade sie... wpadam w pierwsza faze snu i wtedy zaczyna sie koszmar. od razu jestem świadoma swoje sytuacji. tzn wiem doskonale ze leze w łózku i ze tepretycznie powinnam spac ale... no wlasnie i tu zaczna sie problem. wszedzie jest ciemno... ogarnia mnie nieopisany strach. jednoczesnie jestem na tyle świadoma ze... ze strachu zaczynam sie modlic (choc z moja wiara w boga to tak roznie bywa itp) ale najgorsze jest to ze nie moge otworzyc oczu. mecze sie i probuje to zrobic na sile. jednoczesnie np slysze ze mama chodzi kolo mojego pokoju albo ze szczeka moj pies... pelna swiadomosc... i walka z tymi cholernymi oczami. ostanio nasilio sie to do tego stopnia ze... jednoczesnie z pierwszymi oznakami strachu slyszlama smiech kobiety. potem standardowao otwierm troche oczy one sie zas zamykaja itp. nie mam pojecia czemu sie tak dzieje. kiedys czytalam cos o siwadomym snieniu ale nie wiem czy to ma cos wspolnego z tym... blagam jesli ktos cos wie jak sobie z tym poradzic prosze o pomoc. chyba zawariuje jesli to bedzie sie powtarzac czesciej.
cherry Kobieta
 
Posty: 5
Dołączył(a): 06 paź 2010, 20:21

Re: niemoc przy otwieraniu oczu?

Post 07 paź 2010, 07:37

Paraliż senny tak zwany to jest.

Po pierwsze naucz się rozluźniać i relaksować, odpuść sobie, free flow :)

Jak już będziesz umiała się rozluźnić to gdy znajdziesz się w takiej sytuacji masz najmniej 3 wyjścia.

1)Przed snem codziennie potrzyj sobie kciukiem prawej dłoni palec wskazujący prawej dłoni. Jak już dokładnie zapamiętasz to uczucie, to gdy będziesz w tym stanie, przypomnij sobie jakie to uczucie gdy pocierasz kciukiem o palec, skoncentruj się na nim... i wtedy powinnaś z poziomu tamtego paraliżu automatycznie potrzeć kciukiem o palec i jednocześnie się wybudzić :)

2)Jak będziesz w tym stanie rozluźnij się, odpuść sobie swoje strachy i inne głupoty, jesteś tam sama i Ty to kontrolujesz, wyluzuj, i powiedz sobie głośno że chcesz sobie zwyczajnie zasnąć, wyobraź sobie o czym chciałabyś śnić, lub po prostu zacznij sobie marzyć o czymś pięknym. Jeśli się dobrze rozluźnisz to do 15 minut powinnaś spać i śnić o czymś fajnym.

3)Masz plac startowy do OBE, świadomego śnienia. Jeśli ten stan występuje samoczynnie to znaczy że masz talent w tym kierunku, możesz go zostawić w spokoju lub rozwijać Twój wybór.

Bez strachu, bez histeryzowania, bo wtedy sama siebie nakręcasz w negatywnym kierunku, ku negatywnym doświadczeniom, na luzie, spokojnie, nie ma po co robić z igły widły :)
I took a walk around the world to ease my troubled mind
I left my body laying somewhere in the sands of time
I watched the world float to the dark side of the moon
I feel there is nothing I can do
Avatar użytkownikazet Mężczyzna
 
Posty: 114
Dołączył(a): 19 lip 2010, 19:19

Re: niemoc przy otwieraniu oczu?

Post 07 paź 2010, 13:00

dzieki wielkie. masz racje histeria wziela gore ;/ postaram sie wykonac wszystko o czym piszesz. mam nadzieje ze nastepnym razem pomoże. przy okazji poczytam o tym OBE skoro piszesz ze mam do tego talent moze warto to rozwijac. pozdrawiam
cherry Kobieta
 
Posty: 5
Dołączył(a): 06 paź 2010, 20:21

Re: niemoc przy otwieraniu oczu?

Post 08 paź 2010, 21:54

Cherry następnym razem spróbuj tak, wyobraź sobie że chcesz isc np do łazienki i zrób ruch jakbyś chciała wstac, powinno Cie wyrzucic z ciała. Tylko może nie skupiaj się na otwieraniu oczu abys nie wpadła ponownie w panikę. Nie myśl tez w tym czasie ze robisz to w celu wywołania obe, bo to tez może wywolac lek przed nieznanym. Udawaj ze na prawdę się obudzilaś i musisz do tej łazienki :D Fizyczny ruch możesz poprzedzic myślą o tym że wstajesz. Ciałem astralnym łatwiej się poruszac, za pomocą myśli, poruszane fizycznie jest trochę niezdarne ;)
"Twoja największa siła polega na swobodzie wyboru. Dlatego wybierz szczęście, zdrowie, wszelkie dobro, piękno, mądrość prawdę i miłość." ;)
Avatar użytkownikassilvia Kobieta
 
Posty: 377
Dołączył(a): 29 maja 2007, 17:26
Droga życia: 4
Typ: TakaJednaJędzaMała
Zodiak: Żarłacz Tygrysi

Re: niemoc przy otwieraniu oczu?

Post 17 paź 2010, 00:26

ok postaram sie. najgorsze jest to ze jetsem tak "niezdarna" umyslowo i fizycznie jesli chodzi o cokolwiek z tym zwiazane;/ coraz czaescie zdaje sobie sprawe z tego ze jestemw snie. poza tym narazie cisza co do niemocy otwierania oczu ale to prze to ze mam duzo spraw an glowie. zauwazylam ze tego typu rzeczy przydarzaja mi sie jak jestem wypoczeta i nie zmaga sie z zadnymi problemami. piszcie jesli cos wiecej wiecie o kontroli nad tym :*
cherry Kobieta
 
Posty: 5
Dołączył(a): 06 paź 2010, 20:21

Re: niemoc przy otwieraniu oczu?

Post 22 paź 2010, 16:11

Hej wszystkim. Fajnie bylo znalezc posty osob, ktorym przydarza sie to samo co i mi. Chcialamm tylko napisac, ze mam identycznie, dzieje sie to od czasu to czasu, zaczelam ostatnio czytac ksiazke LD ale dopeiro tak naprawde zainteresowalam sie tym teraz. Zazwyczaj tez sie boje kiedy sie 'budze' a wlasciwie nie moge obudzic jakby. Ostatnio strasznie sie cieszylam, bo bylam swiadoma ze spie ale to co sie tam dzialo z 2 strony bylo fajne mile i przyjemne i jak sie obudzilam calkiem juz to czulam sie taka happy, ze w koncu sie nie boje. Ale... nastepnym razem, jakies 2 dni temu, mialam znow jakby koszmar, na poczatku sie meczylam, chcialam sie obudzic,otworzyc oczy etc ale mi sie nie udalo wiec swiadomo postanowilam zapalic swiatlo i wydawalo mi sie ze wstalam do tego wlacznika ale nie moge go pstryknac, zeby zapalic swiatlo, to bylo straszne, czulam sie jakbym sie leeeewo co dowlekla doslownie do sciany, jakbym byla pijana na maxa i nie mogla do konca ustac na nogach albo sie przewracala i do tego jakby moje cialo bylo ciezkie jak skala... w koncu nie udalo mi sie zaswiecic lampy ale udalo mi sie za chwile calkiem obudzic i lezalam w lozku wiec chyba to ze wstawalam to bylo zludzenie tylko,,, jak sadze. nie potrafie tego za bardzo kontrolowac, bo jeden jedyny raz niedano wiedzialam w czasie tego calego snu ze snie, ale bylo milo i jakby moglam kontrolowac swoimi myslami czy cokolwiek tam sie dzialo ( przepraszam za moj chaotyzm ale ciezko mi troche to opisac) i jakby sie budzilam na chwile na dobre ale za chwile znow zasypialam, i czulam znow to samo. Niestety ostatnio znow bylo to dla mnei raczej nieprzyjemne i sie balam i nie moglam sie wyluzowac i sobie 'wmowic' ze to to... i oczywiscie znow balam sie usnac po pzrebudzeniu. mam nadz ze nast razem jakos uda mi sie przejsc to pozytywnie i milo... aha mam pytanie, czy powinnam o tym myslec na jawie, czy tylko jesli sie 'obudze' to wmawiac sobie, czy jakos starac sie myslec wtedy ze nie mam sie czego bac etc? nie wiem do konca jak to ogarnac..strasznie chcialabym wrocic do tego stanu kiedy sie nie balam i bylo tak milo..odezwe sie jeszze pozdrawiam wszystkich niesmiertelnikow ;):):)
isska Kobieta
 
Posty: 2
Dołączył(a): 22 paź 2010, 13:01

Re: niemoc przy otwieraniu oczu?

Post 22 paź 2010, 16:21

zastanawiam sie jeszcze skad takie cos sie bierze? jesli wracam do dziecinstwa, chyba mi sie to juz baaardzo dawno zaczelo przydarzac, pamietam jak zasypialam i czulam sie blooooogo , milusio etc i czulam ze juz spie jakby ale nie do konca bo bylam swiadoma co sie wokol mnie dzieje. i tak mam czasami do teraz jesli usypiam.... a pozniej niestety dopadaja mnie te leki. Sprobuje sie nie bac nastepnym razem, zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeszcze jedyno pytanie, czy wy macie na tyle nad tym kontrole ze mozecie ten stan wywolac na zawolanie?
isska Kobieta
 
Posty: 2
Dołączył(a): 22 paź 2010, 13:01

Re: niemoc przy otwieraniu oczu?

Post 29 paź 2010, 02:20

Dopuki nie zajrzalem na to forum bylem na 99% przekonany ze te paralirze maja zwiazek z lekiem i napieciem(teraz jestem przekonany tylko w 98% :D ), a wiec tak, meczylo mnie to swego czasu nagminnie i do tej pory mi sie to zdarza(chocby pare dni temu), bardzo mnie to irytowalo i irytuje ale ze wzgledu na nagminnosc przestalem sie jakos na serio tego bac, i co do kontroli nad tym stanem, to jak sie nieco wyluzowalem to na ogul mialem omany sluchowe(bardzo wyrazne) ale zdarzaly sie tez inne stany miedzy innymi ze frowam po pokoju albo ze wstaje i wychodze ale nie mialem zadnego poczucia mistycznego opuszczenia swojego ciala przez dusze. Jednym z ciekawszych objawow tego bylo kiedy raz wlasnie sie wybudzilem z tego paralirzu to mialem diabelnie realistyczny oman wzrokowy ze nad moiom glowa przy suficie(lerzalem na plecach) wisi jakis wielki kolorowy motyloszerszen(tak to wygladalo) ktury poprostu po kilku sekundach rozplynol sie w taka plamke, nie przestraszylem sie tego bo bylo juz widno, dlatego wydaje mi sie ze[quote="isska"]zastanawiam sie jeszcze skad takie cos sie bierze? jesli wracam do dziecinstwa, chyba mi sie to juz baaardzo dawno zaczelo przydarzac, pamietam jak zasypialam i czulam sie blooooogo , milusio etc i czulam ze juz spie jakby ale nie do konca bo bylam swiadoma co sie wokol mnie dzieje. i tak mam czasami do teraz jesli usypiam.... a pozniej niestety dopadaja mnie te leki. Sprobuje sie nie bac nastepnym razem, zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeszcze jedyno pytanie, czy wy macie na tyle nad tym kontrole ze mozecie ten stan wywolac na zawolanie? Ze jesli ma byc miej lekow to powinno byc widno, zas co do na zawolanie tak calkiem to niewiem ale wydaje mi sie ze potrzebne sa silne emocje.
Conan Barbarzynca Mężczyzna
 
Imię: Grzegorz
Posty: 240
Dołączył(a): 28 paź 2010, 21:26
Droga życia: 8
Zodiak: Lew
Wytłumaczeń oraz wyjaśnień takiego stanu może być naprawdę dużo,jednym z nich jest wpływ Twojego środowiska,życia codziennego na psychikę i stąd te napady lękowe. To wydaje mi się najbardziej prawdopodobne.
Tao-Universum Mężczyzna
 
Posty: 82
Dołączył(a): 02 wrz 2010, 19:10
hmm dobrze wiedziec ze nie jest tyle osob ktore przezywaja to samo co ja. wciaz mnie to nurtuje. chciałam bym nad tym przejąc kontrole. pomożcie. szukalam czegos a ten temat w necie (wiadomo jakies cale artykuly itp) interesuje mnie jak wy czyli normalni ludzie tacy jak ja wprawiacie sie w taki stan? bo podobno mozna to cwiczyc. znacie jakies techniki? ja czytałam o jeden : trzeba polozyc sie spac najlepiej popoludniu. obudzic sie i nie spac przez godzine a potem zas sie polozyc. i wtedy najlepiej sie wychodzi z ciała. niby proste ale mnie sie wydaje ze trzeba to jakos sterować. nie wiem moze myslec o tym w ciaglu dnia? napiszcie jak wy to robicie? kiedy najlepiej? co do starchu to wczoraj zas miałam ten parliż - niemoc otwarcia oczu. wczesniej tak jak ktos mi poradzil wieczorem pocierałam palami o siebie ( wskazujacym i kciukiem) i powiwm wam ze pomoglo :) zaraz jak poczułam ze to dziwne uczucie nadchodzi czyli ten strach i niemoc otwarcia oczu... wyobrazilam sobie ze wlasnie pocieram tak palcami. to bylo takie prawdziwe uczucie ze dala bym sobie uciac ręke ze tak robilam. i zaraz z małym wysilkiem otwarłam oczy.:D zwrocilam uwage na ułozenie reki i... byla bym bez niej haha bo tak jak myslama to ze pocieram palec o palec to bylo tylko jakies złudzenie. reke mialam tak ułozona ze bylo to niemozliwe. czekam na odpowiedzi.
cherry Kobieta
 
Posty: 5
Dołączył(a): 06 paź 2010, 20:21
hahahaha

Potarłaś po prostu niefizycznymi palcami :D ale to bez znaczenia skoro zadziałało prawda? ;)

Gram doświadczenia jest warty więcej niż tona teorii ;)
I took a walk around the world to ease my troubled mind
I left my body laying somewhere in the sands of time
I watched the world float to the dark side of the moon
I feel there is nothing I can do
Avatar użytkownikazet Mężczyzna
 
Posty: 114
Dołączył(a): 19 lip 2010, 19:19
pomoglo pomoglo. dlatego o tym napisałam. widze ze wiecej ludzi ogarnia strach. mam nadzieje ze komus rowniez pomoze. bez wzgledu jak i co bym potarła badz nie potarła... najwazniejsze ze siła czlowieka siedzi w jego umysle. a juz napewno jesli ktos mu powie ze cos pomaga... chocby nie pomagało... ale to zagmatwałam:)
cherry Kobieta
 
Posty: 5
Dołączył(a): 06 paź 2010, 20:21

Powrót do działu „Sny i świadome śnienie”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron