Zbieg okolicznosci?

[JoannaT]

Witam
Pisze w pewnej sprawie. Nie znam sie kompletnie na interpretacji snow wiec mysle, ze powinnam poszukac porady, przynajmniej dla swietego spokoju.
Moj ojciec, jako projektant, mial kontakt z pewna osoba publiczna (co za tym idzie ja rowniez widywalam ta osobe bardzo czesto, od dziecka). Ta osoba miala bardzo nieszczesliwe zycie i zmarla bardzo niedawno.
Ostatnio przysnilo mi sie, ze jestem z ta osoba w miejscu, w ktorym czesto sie z nia widywalam. W tym snie osoba zlapala mnie za rece i powiedziala "zobacz, znowu mam swoje wlosy, swoja skore, jestem taki szczesliwy/wa, taki szczesliwy/wa..."
Nic nie bylo by w tym dziwnego, ale identyczny sen przysnil sie mojej matce, siostrze i ojcu, w roznych datach (rowniez mieli bardzo dobre kontakty z ta osoba)
Czy mozliwe jest, ze on/ona chcial cos nam przekazac? ze jest "tam" szczesliwy?
Chcialabym w to wierzyc, narazie trzymam sie takiej opcji. Jednak moze ten sen ma mnie ostrzegac?
Prosze o pomoc.

[Benedykt48 Jest tylko jedna Miłość.]

Z mojego doświadczenia, przekazał Wam wszystkim: Jestem teraz szczęśliwy. Teraz jest zawsze teraz.
Musiałem umrzeć, by być szczęśliwym. Przeszłości już nie ma, przyszłości jeszcze nie ma.Jest teraz.
Zaakceptujcie to. (Polecenie Śri Babadżi'ego w N.Ś. z 1994r.) cytat: Bądźcie szczęśliwi -to rozkaz.

Ps. Szczęście jest bezwarunkowe. Można być szczęśliwym TUTAJ i TAM,
Można być nieszczęśliwym TUTAJ i TAM.
Zasada: Jako w Niebie, tak i na Ziemi.

Przyjmijcie moje gratulacje.

[JoannaT]

Mam nadzieje, ze jest tak jak piszesz...
Dziekuje za odpowiedz, pozdrawiam serdecznie!