Psychologia, działanie mózgu.

Post 10 lip 2006, 11:52

Moim zdaniem niechęć do przyznawiania się do błędu ma korzenie we wczesnej młodości(jak większość spraw dotyczących naszego "JA"). Sami pamiętamy jak byliśmy karani czy to klaps po pupie, czy do kąta, czy jakiś szlaban lub inny zakaz(wszystkim którzy tego unikneli od razu gratuluje) Dlatego podświadomie już teraz wyuczeni tego odruchu zachowujemy się w ten a nie inny sposób. Przykładowa sytuacja stłukliśmy mamie sliczny czajniczek mimo tego nikt nas nie widział jednak w racjonalnym świecie nic bez powodu się nei dzieje i mama zadaje pytanie:

-dziecko kochane, stłukłeś mamusi czajniczek?

:idea: Akcja jak by staje w miejscu poniewarz wczoraj, za stłuczenie szyby staliśmy w kącie przez pół dnia, za wyrokiem ojca. A dlatego staliśmy, abyśmy mogli wyciągnąc wnioski tak przynajmniej system działa ;). No i tak nam się odkłada reakcja na akcję i po dzień dzisiejszy trudno się przyznać.

Innym czynnikiem może być wpływ zawstydzenia, najbardziej przejawiająca się w okresie dojrzewania. Kiedy to młody człowiek jest wystawiany na mnóstwo prób. Wstydzimy się przyznać, że mamy coś gorsze albo że przypadkiem zrobiliśmy coś co reszcie rówiesników wydawało by się smieszne, niewłaściwe, beznadziejne. Nie chcemy być wyśmiewani(gorsi) chcemy być akceptowani, chcemy stanowić jedność z innymi poczucie odrzucenia przez grupę to jak pewna "śmierć". Tak długo działaliśmy by zbudować szacunek, wsparcie i uznanie by jednym głupim ziarnkiem "prawdy" sobie zaszkodzić???. W pewnych plemionach w afryce największą karą jest wygnanie człowiek tam jest tak związany iż w samotnosci popada w depresję i poprostu umiera. :-k

Dlatego nam trudno przyznać się do błędu boimy się, że coś stracimy stworzyliśmy sobie świat oparty na przekonaniu że coś posiadamy.... stek bzdur :!:!!! niestety nic mamy, nic nie będziemy mieli i kto sobie wczesniej to uświadomi dla tego lepiej. :)
...never ever give up!!!.....
Avatar użytkownikasztudynt Mężczyzna
 
Posty: 17
Dołączył(a): 06 lip 2006, 22:59
Lokalizacja: te wszytkie pytania?

Powrót do działu „Psychologia”

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron