Dziwne doświadczenie?

[Jimmy]

Witam. Wczorajszej nocy postanowiłem spróbować po raz pierwszy wprowadzić się w stan świadomego snu. Postanowiłem użyć techniki rąk. Położyłem się, rozluźniłem. Potem wyobrażałem sobie że wyciagam ręce i wkrecąm sobie że to sen. Staram się dziwnie wytężyć wzrok próbując zwizualizować sen. Nagle poczułem jakby praca mojego serca zwalniała wraz z oddechem. Czułem dziwne uczucie jakbym opuszczał ciało. Potem coraz ciężej było mi złapać oddech . W końcu to przerwało intensywne kołatanie serca. Możecie mi powiedzieć co to było i dlaczego ?

[papux]

To był początek paraliżu sennego czyli świadomego wejścia w sen.
W czasie snu organizm sam kontroluje funkcje życiowe jednak w momencie kiedy masz jeszcze trzeźwą świadomość i odpływasz wydaje ci się jakbyś tracił kontrolę nad oddechem i się dusił. W istocie wszystko działa jak należy tylko w śnie przestajesz czuć że oddychasz i świadomość to wychwytuje próbując zapobiec "urojonemu uduszeniu". Strach przed tym dziwnym zjawiskiem powoduje produkcje adrenaliny która przyśpiesza bicie serca i panika gotowa a z tego bardzo szybkie i gwałtowne wyskoczenie do rzeczywistości.
Byłeś na dobrej drodze wejścia w sen z pełną świadomością jednak minie jeszcze kilka takich wstawek zanim nauczysz się ignorować swój oddech i serce. Z czasem świadomie będziesz czuł jak odpływasz wraz z tym również zaniknie oddech.
W śnie nie oddychamy a jeśli jesteśmy świadomi snu możemy wziąć oddech który jest wyimaginowanym odbiciem rzeczywistości przez co będziemy mogli oddychać szybko, wolno, wcale, lub przez zatkany nos. W śnie nie istnieją podstawowe funkcje życiowe.
W śnie zatracasz wszystko co jest niezbędne do życia w realnym świecie i dostajesz to czego nigdy nie będziesz mógł mieć w realu.